początek - geodeta i niespodzianka
Data dodania: 2016-05-29
pierwszy dzień, wytyczenie przez geodetę fundamentów i od razu mały zawał. Okazało się, że pomiędzy narożnikami, po przekątnej domu różnica poziomów to równy metr. Nie było tego widać "gołym okiem". Efekt jest taki, że póki co taras jest pół metra pod ziemią. Konieczne będzie wywiezienie sporej ilości ziemi, przesypanie jej w inne miejsca i podniesienie nieco całości budynku.